A nadzieja znów wstąpi w nas, * Nieobecnych pojawią się cienie. * Uwierzymy kolejny raz, * W jeszcze jedno Boże Narodzenie. Narodził się, Bóg zstąpił na Ziemię * Narodził się, by uratować mnie * Narodził się i nie zostawił mnie * I nie zostawił mnie. W nędznej szopie urodzony, * żłób Mu za kolebkę dano. * Cóż jest, czym był otoczony? * Bydło, pasterze i siano. * Ubodzy! Was to spotkało, * witać Go przed bogaczami. Kolędujmy wszyscy wraz, * bo już na to wielki czas. * Kolędujmy la-la-la i szykujmy co się da. I oto, mnodzy ludzie ubodzy * radzi oglądać Pana. * Pełni natchnienia, pewni zbawienia, * upadli na kolana. Pójdźmy też i my, pójdźmy też i my przywitać Jezusa, * Króla nad króle, Króla nad króle uwielbić Chrystusa. Hej kolęda, kolęda, Hej! Kolędy to czas. * Kto ogrzeje rączęta? Kto schronienie Mu da? Anioł do was woła z nieba * Do Betlejem iść wam trzeba * Ledwośmy pozasypiali, * jak tu łuna w oczy pali, co się dzieje? Pan Wielkiego Majestatu * niesie dziś całemu światu * odkupienie win, * odkupienie win. Panna porodziła niebieskie Dzieciątko * W żłobie położyła małe Pacholątko * Pasterze śpiewają * Na multankach grają * Hej, kolęda, kolęda! Cy nie lepiej by tobie, by Tobie siedzieć było w niebie * Wsak Twój Tatuś kochany, kochany nie wyganiał Ciebie. Zawitaj, Zbawco narodzony z przeczystej Panienki, * gdzie berło, gdzie Twoje korony, * gdzie berło, gdzie Twoje korony, * Jezu malusieńki.
Cicha noc Oj Maluśki, Maluśki Dzisiaj w Betlejem Hej, w dzień narodzenia Będzie kolęda Przystąpmy do szopy Mizerna cicha Pastuszkowie, bracia mili Świeć gwiazdeczko Bóg się rodzi Kolęda dla nieobecnych W grudniowe noce