Uciekając, macie na ogonie łowców nagród. Gdy wydaje się, że już ich zgubiliście, mijacie stację benzynową:
Ucieczka? Jaka ucieczka? Wystarczy tylko odpowiednio użyć mocy, a łowca da nam spokój. To ja mam moc i władzę !
Szybko się zatrzymujemy. Skoczę tylko po jakiś prowiant i już nas nie ma. Oczywiście przyjaciele zostają w aucie, nie będę ich narażać na niebezpieczeństwo !
Postój? W życiu! Żeby dać się złapać ? Tę noc przetrwamy bez jedzenia. Może jutro nadarzy się okazja, by znaleźć coś do jedzenia.
A po co nam oni ? Większa grupa szybciej zwróci na siebie uwagę, a ja nie mam zamiaru ryzykować życia moich przyjaciół.
bigstockphoto.com Literatura Poniedziałkowy ekspresowy trening szarych komórek | Kategoria: BOHATEROWIE KS...