Śmiejesz się z niej po cichu, ale ma na co zasłużyła. Nie komentujesz tego, chyba, że ktoś cię o to zapyta.
Twój ojciec powierzył tylko tobie w sekrecie pewne wydarzenie z jego przeszłości. Nie jest to sprawa bardzo ważna i nie rzutuje na teraźniejszość. Ty:
Szanuję uczucia jego rodziny, dlatego staram się wtopić w tłum, ale ciekawi mnie jak umarł? Czy zostawił po sobie spadek?
Pożyczasz mu, ale przypadkiem powiedziałeś/aś o tym waszej wspólnej koleżance, a ona to rozniosła dalej i teraz wszyscy się śmieją z kolegi, że jest niezaradny.
Przypadkiem usłyszałeś/aś rozmowę sąsiadek. Mówiły, że Kowalska znów ma nowego faceta i opowiadały sobie wszystkie szczegóły ich ostatniej randki.
Podchodzisz do sąsiadek, pytając skąd mają te informacje? Wdajesz się z nimi w pogawędkę, z której dowiadujesz się jeszcze paru szczegółów.
Rodzina? Jaka rodzina! Nie mogę się od nich niczego dowiedzieć! Ukrywają się ze swoimi sprawami jak ci pustelnicy!