Wstajesz z bólem głowy. Ech, było nie iść na te urodziny... Za głośna muzyka... Spoglądasz na zegarek, jest 9.00 godzina. Postanawiasz uporządkować pokój. Ścielisz łóżko, przebierasz się i sprzątasz inne bibeloty, z których korzystałeś / aś. Nagle, na stoliku zauważasz dziwny list...
Schodzisz na śniadanie. Jesz w ciszy porcję jajecznicy, gdy mama zaczyna mówić : - Kochanie, w pokoju masz list... - Wiem. - On jest... Przyjmują cię do Hogwartu.
Po zakupach udajecie się do lodziarni. Jedząc porcję lodów, zauważasz ciekawą dziewczynę. Ma rude włosy, brązowe oczy i jasną karnację. Wydaje ci się ciekawą osobą. Siadasz na swoje miejsce. Nie będziesz się zajmować tą dziewczyną... Masz swoją rodzinę. Po deserze, rodzice postanowili, że pójdą do galerii, a tobie dali czas wolny. Przechadzając się po Pokątnej, zamyślony / a, wpadasz na rudą dziewczynę z kawiarni : - Uważaj, jak chodzisz ! - warczysz. - Przepraszam... - odpowiada zaskoczona - Przecież to ty... - Nic nie mów. Wiem, zachowałam / em się głupio. To ja przepraszam. - Nic nie szkodzi. Jesteś nowy / a ? Nie widziałam cię w naszym świecie. - Tak. Niedawno dostałam list z Hogwartu... - O, to wspaniale ! Powodzenia. - Dzięki.
Nastał 1 września, czyli wyjazd. Spakowany / a i gotowy / a do odjazdu, udałeś / aś się na stację. Kiedy dotarliście na miejsce, nie mogliście znaleźć peronu 9 i 3 / 4. Szukaliście, aż zauważyliście coś dziwnego. Pewien brązowowłosy chłopak przechodził przez ścianę ! - O co chodzi ? - powiedziałeś / aś sam / a do siebie. - Tędy się przechodzi na peron... - usłyszałeś / aś jakiś głos. Odwróciłeś / aś się i zobaczyłeś / aś chłopaka o kolorowych włosach i niebieskich oczach. - Co ? - Jeśli chcesz się dostać na peron, to mówisz przejść przez ścianę. - Jakim cudem, jeśli... - Przejdź, a zobaczysz. Nie byłeś / aś pewna, czy ten chłopak miał rację, ale postanawiasz spróbować. Tłumaczysz wszystko rodzicom, bierzesz bagaże, żegnasz się i przebiegasz...
Udaje ci się ! Jesteś na peronie. Bierzesz bagaże i zauważasz, że można wsiąść do pociągu. Udajesz się tam, nie zważając, że przepychasz się jak opętany / a. Usadawiasz się w wolnym przedziale. Nagle ktoś otwiera drzwi... - Hej, można się dosiąść ? - pyta chłopak o blond włosach i niebieskich oczach.
Do twojego przedziału jeszcze doszedł brat bliźniak niebieskookiego i chłopak o brązowych włosach, który przechodził przez ścianę. Nikt nic nie mówił. Bliźniacy czytali książki, brązowowłosy jadł słodycze, a ty słuchałeś / aś muzyki. - Hej, może się poznamy ? - zaczął brązowowłosy - Warto by było coś o sobie wiedzieć. Ja mogę pierwszy. Jestem James. - A ja Lorcan, a to mój brat Lysander - uśmiechnął się blondyn. Spojrzeli na ciebie. - Nazywam się [ twoje imię ] . - To może teraz nasze zainteresowania ? Ja lubię quidditch - zaczął brązowowłosy. - A ja książki - dodał Lysander. - Moim hobby jest fotografia - zarumienił się Lorcan.
Docieracie na miejsce. Po dostawieniu bagaży, płyniecie łódką do Hogwartu. Kiedy jesteście już pod wrotami szkół, nagle tracisz przytomność... * Budzisz się w dziwnym miejscu. Jakoś ci nie znanym... To było skrzydło szpitalne. Nas swoim łóżkiem widzisz...