Mówią – że w nim jak w garncu, nieustanna zmiana. Słońce grzeje w południe, mrozek szczypie z rana, a do tego jeszcze przelatują deszcze!
Nie ma lepszej lotniczki Ogon niczym nożyczki Lepi gniazdo pod strzechą, Jest dla ludzi pociechą, W powietrzu toczy kółka, Kto to taki?
Czasem przez dzień cały prawie cicho siedzi w swoim stawie, lecz gdy najdzie ją ochota, może cały dzień rechotać.