Mimozami jesień się zaczyna, Złotawa, krucha i miła, To ty, to ty jesteś ta dziewczyna, Która do mnie na ulicę wychodziła.
Wsiadajcie madonny, madonny Do bryk sześciokonnych, ...ściokonnych! Konie wiszą kopytami nad ziemią, One w brykach na postoju już drzemią. Każda bryka malowana w trzy ogniste farbki, I trzy końskie maści, i trzy końskie maści: od sufitu, od dębu, od marchwi.
A może byśmy tak, najmilszy, wpadli na dzień do Tomaszowa? Może tam jeszcze zmierzchem złotym ta sama cisza trwa wrześniowa...
wikipedia.org Ponownie Ewa Demarczyk w nostalgicznej piosence z Tomaszowem w tle. Autorem tekstu jest:
Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukaże jądro mleczne ptasi świst.
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem Zapodziani po głowy, przez długie godziny Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny. Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Z nim będziesz szczęśliwsza Dużo szczęśliwsza będziesz z nim Ja, cóż - włóczęga, niespokojny duch Ze mną można tylko Pójść na wrzosowisko I zapomnieć wszystko Jaka epoka, jaki wiek Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień I jaka godzina Kończy się A jaka zaczyna
Nie widziałam cię już od miesiąca I nic, jestem może bledsza Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca Lecz widać można żyć bez powietrza
i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, no, nawet jeśli trochę pada, to niech pada - i tak się trudno rozstać, i tak się trudno rozstać, nas chyba tutaj zaczarować musiał deszcz.
pixabay.com Krakowski pieśniarz Grzegorz Turnau w muzycznej interpretacji wiersza "Nie idźmy spać" autorstwa:
Jest taki wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla; Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza; Jest taki mróz. Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża, Ani też "czuła pod miesiącem chwila" - Lecz ciemny wiatr, Lecz biały mróz.